We wczorajszym „Śniadaniu z Winiarską” wspomniałam o metodzie nauki jaką jest rozwiązywanie testów. W tym wpisie chcę Wam trochę przybliżyć temat.
Słowo „test” wszystkim uczniom obecnym i byłym kojarzy się raczej z zakuwaniem do późna, by następnego dnia stanąć w obliczu stresującej sytuacji, jaką jest napisanie testu sprawdzającego stopień opanowania danej partii materiału.
Jednak mi nie chodzi tutaj o tego rodzaju testy, które wykonuje się PO zakończeniu nauki. Chodzi o testy, które są elementem nauki. Np. przygotowując się do egzaminu wykonujemy testy, zamiast jedynie oddawać się czytaniu tych samych wiadomości po raz kolejny.
Ta metoda nauki nie jest nowa. Już w latach osiemdziesiątych wieku XIX Hermann Ebbinghaus* przeprowadził eksperyment, z którego jasno wynikało, że zastąpienie sesji tradycyjnej nauki poprzez test, prowadziło to uzyskania przez studentów dużo lepszych rezultatów i zapamiętania materiału na dłużej.
Dlaczego ta metoda jest lepsza?
Ponieważ jak zauważa William James** w swoich „Priniciples of Psychology” ta metoda sprawia, że aby przypomnieć sobie odpowiedź musimy wykonać wysiłek i spróbować wydobyć ją z odmętów pamięci. Kiedy widzimy pytanie na teście, uruchamiamy nasze mózgi zmuszając je do aktywnej pracy. Takie działania sprawia, że informacja zapada głębiej w naszą pamięć, niż gdybyśmy ją ponownie przeczytali w książce.
A co jeśli źle odpowiem?
Test, który robisz sobie sam, sprawdzając czy np. zapamiętałeś słówka, nie ma żadnych przykrych konsekwencji w postaci złej oceny. Co więcej, jeżeli popełnisz błąd a potem przeanalizujesz swoją odpowiedź oraz odpowiedź poprawną, lepiej zapamiętasz daną informację, niż gdybyś przeczytał ją kolejny raz. Taki sposób uczenia się na własnych błędach jest rewelacyjny.
Emocje.
Test, czy to na ocenę czy nie zawsze wiąże się z bardziej intensywnymi emocjami niż nauka przez czytanie. Emocje z kolei wpływają na zapamiętywanie. Dlatego jeśli kiedykolwiek doświadczyliśmy bardzo intensywnych emocji (pozytywnych lub negatywnych) dużo lepiej zapamiętamy to konkretne wydarzenie.
Aktywna nauka.
Nauka musi odbywać się w sposób aktywny. Uczenie się przez czytanie sprawdzi się w nauce do sprawdzianu. Niestety nie sprawdzi się to, na dłuższą metę. Aby wiadomości zapisały się w pamięci długotrwałej, trzeba uczyć się aktywnie. Zapisując, korzystając z fiszek, robiąc sobie samemu testy itp.
Testujcie się zatem jak najczęściej!
*Hermann Ebbinghaus – niemiecki psycholog, prekursor badań nad pamięcią.
**William James – amerykański filozof i psycholog, autor: „Principles of Psychology”.
3,701 total views, 3 views today