Angielskie czasy – ile ich jest?

Angielskie czasy napawają przerażeniem każdego, kto zaczyna swoją przygodę z tym językiem. Najczęściej słyszymy, że jest ich dwanaście, czasem że szesnaście. Wydaje się całkowicie abstrakcyjne, że może być ich aż tyle i trudno nam zrozumieć, jak odnoszą się do faktycznego upływu czasu. My mamy tylko trzy w j. polskim: teraźniejszy, przeszły i przyszły. Czy możemy strumień czasu podzielić inaczej?

Czas gramatyczny a czas rzeczywisty.

Czas rzeczywisty (time)

Koncepcja czasu jest trudna do zrozumienia. Przez długi czas jako gatunek postrzegaliśmy ją liniowo i często obrazujemy za pomocą osi biegnącej z lewa do prawa. Choć już Einstein stwierdził, że takie postrzeganie czasu jest błędem, to koncepcja jest na tyle zakorzeniona w naszej świadomości, że trudno sobie wyobrazić, że mogłoby być inaczej. Od dziecka wiemy, że czas dzieli się na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Taki podział sprawia, że łatwiej nam rozróżnić to co jest, od tego co było. Czy ten podział zrodził wraz z powstaniem mowy? Zadziwiające jest to, że istnieją plemiona, w których języku nie ma rozróżnienia na przeszłość i teraźniejszość a czas jest jeden. I tu dochodzimy do tego, w czym tkwi problem. Czas rzeczywisty nie zawsze pokrywa się z czasem gramatycznym.

Czas gramatyczny (tense).

W naszym języku mamy trzy czasy, odpowiadające podziałowi czasu rzeczywistego (a przynajmniej tak nam się wydaje). Angielskie czasy pokazują nie tylko kiedy coś się wydarzyło, ale ważny jest też fakt czy np. czynność była ciągła czy nie. Dlatego w każdej z grup mamy po kilka wariacji.

Ile jest czasów w angielskim?

Odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta, ale spróbujmy.

Tense

Tego co określamy mianem TENSE mamy w angielskim dwa. Dwa czasy: teraźniejszy i przeszły. Tak, dobrze widzisz! Nie ma w angielskim czasu przyszłego. Wystarczy spojrzeć na tabelę czasowników nie regularnych żeby przekonać się iż czasowniki mają formę teraźniejszą i przeszłą ale nigdy nie przyjmują formy przyszłej.

Jak wyraźnie pisze w swojej książce „The Cambridge Encyclopedia of English Language” profesor David Crystal, w angielskim nie ma czegoś takiego jak „future tense”. Do wyrażania przyszłości służą różne konstrukcje i słowa posiłkowe.

Aspekty

W angielskim istnieją trzy aspekty: simple, progressive i perfective. Po połączeniu ich z TENSE otrzymujemy różne wariacje: Present Simple, Present Continuous, Present Perfect Simple, czy Present Perfect Continuous (analogincznie z PAST TENSE). Tym sposobem powstaje nam już 8 konstrukcji, które w języku polskim nazywamy po polsku czasami.

Czasy (?) przyszłe.

I co dalej? Czy skoro w angielskim nie ma czasu przyszłego to takie czasy jak: Future Simple, Future Continuous, Future Perfect Simple, czy Future Perfect Continuous, można nazywać czasami? Przyjęło się, że można i to daje na czasów 12.

A co z Future in The Past?

Właśnie. Książki, z których ja uczyłam się gramatyki (polsko i anglojęzyczne) wyróżniają czasów dwanaście. Ten dziwny twór zwany Future in The Past, którego używamy kiedy chcemy stwierdzić, że w przeszłości mówiliśmy o przyszłości, jest jak dla mnie osobnym zagadnieniem i jako taki najczęściej jest osobno omawiany. Dla mnie byłby trochę przesadnym rozbudowywać angielskie czasy o niego, ponieważ skoro de facto nie ma w j. angielskim czasów przyszłych, to tym bardziej taki dziwny twór trudno mi nazywać czasem.

Czy w polskim są tylko 3 czasy?

Tak, uczy nasza gramatyka. Niemniej mamy różne formy czasowników np. w czasie przeszłym: dokonane i niedokonane, będące odpowiednikiem Past Simple i Past Continuous.

I wrote a book. – Napisałam książkę.

I was writing a book. – Pisałam książkę.

W obu przypadkach czas przeszły i teraz wytłumaczcie obcokrajowcowi, że jest różnica, skoro to jest ten sam czas 😉

EDIT: W maju ruszył mój darmowy kurs: „Czasy angielskie – wersja demo”.
Możesz się na niego zapisać klikając w przycisk poniżej.

Dołącz do kursu za darmo

Chcesz pouczyć się czasów? Kliknij tutaj.

 45,296 total views,  1 views today

Dodaj komentarz